Galeria 2
14.09 - 17.10.1999
Otwarcie wystawy w poniedziałek 13 września o godz. 18.00
Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski rozpoczyna sezon wystawienniczy przybliżeniem polskiej publiczności prac wielkiego włoskiego artysty Mario Schifano (1934-1998), którego wystawa Pomocnicza Muza jest prezentowana do połowy października 99.
Mario Schifano urodził się 20 września 1934 w Homs w Libii. Wkrótce po zakończeniu II wojny światowej rodzina artysty przeniosła się do Rzymu. Młody Schifano dość wcześnie rzucił szkołę. Zatrudnił się jako sprzedawca w sklepie, później pracował ze swoim ojcem, archeologiem i konserwatorem zabytków w Muzeum Etruskim w Valle Giuli. Schifano pomagał przy renowacji waz, wykonywał też rysunki planimetryczne. Nie był jednak szczególnie zainteresowany pracą w Muzeum i stosunkowo szybko z niej zrezygnował. W tym samym czasie zajął się malarstwem. Jego wczesne prace, surowe, marszczone płótna, z grubo nakładanymi plamami farby, mieściły się w estetyce informel.
Takie właśnie prace pokazał Schifano na pierwszej indywidualnej wystawie, otwartej w 1959 w rzymskiej galerii Appia Antica. Krytyka włoska zwróciła jednak uwagę na młodego artystę już rok wcześniej, kiedy wystawiał wraz Angelim, Festą, Lo Savio i Uncinim na zbiorowym pokazie w galerii La Salita.
W ciągu kilku następnych lat malarstwo Schifano zmieniło się radykalnie. Artysta porzucił eksperymenty spod znaku informel. Tworzył monochromatyczne obrazy, duże arkusze papieru naklejane na płótno, wykreowane pojedynczą barwą, intensywne w swojej materialności; operował w tych pracach zarówno jednolitymi powierzchniami, jak i bogatą fakturą. Obraz stał się "ekranem", punktem wyjścia, pozbawioną anegdoty przestrzenią, w której pojawiały się kształty, litery, fragmenty znaków cywilizacji konsumpcyjnej, jak np. logo Coca-Coli czy Esso.
W 1961 Schifano otrzymał nagrodę Lissone Prize w sekcji Giovane Pittura Internazionale i pokazał swoje prace na wystawie indywidualnej w galerii La Tartaruga w Rzymie. Następnego roku pojechał do Stanów Zjednoczonych. Zetknął się z amerykańskim pop-artem, był poruszony twórczością Dine'a i Kline'a. Wziął udział w wystawie zbiorowej The New Realist w nowojorskiej Sidney Janis Gallery. W 1963, po indywidualnych prezentacjach w Rzymie, Paryżu i Mediolanie, wrócił do USA, gdzie został przez pierwszą część roku, aż do Biennale Weneckiego, na które został zaproszony. W tym czasie malował pejzaże, serie obrazów, w których wizerunek natury budował z okruchów pamięci, wieloznacznych, sugestywnych szczegółów.
Schifano zaczął pracować nad cyklami tematycznymi. W ciągu roku 1964 coraz wyraźniejsze stawało się jego zainteresowanie krytycznymi wycieczkami w historię sztuki. Zainteresowanie to zaowocowało rok później powszechnie znanymi pracami poświęconymi futuryzmowi. Był to, raz jeszcze, obraz mass-mediów, należący do zbiorowej pamięci, a przez to niejako zużyty, skonsumowany.
Punktem wyjścia była tu dla Schifano fotografia przedstawiająca goszczących w Paryżu futurystów. Widział w niej środek "przywoływania pamięci" i wydobył tę jakość zdjęcia poprzez zredukowanie postaci do samych konturów bez twarzy, zdołał uzyskać efekt "oddzielenia", zasłaniając kształty kolorowymi panelami.
W tym samym roku 1965 wystawiał na Biennale w San Marino i Sao Paulo. Ukończył także Io sono infantile, pracę nawiązującą do ilustracji z książek dla dzieci, która - w sensie mentalnym - wyrażała powrót do wymiaru należącego do przeszłości, lecz wciąż obecnego w osobowości artysty wymiaru dzieciństwa. Schifano był w tym czasie obiektem zainteresowania nie tylko wybitnych krytyków: Maurizio Calvesiego, Maurizio Fagiolo czy Alberto Boatto, lecz także tak znakomitych pisarzy, jak Alberto Moravia czy Gaffredo Parise. Ten ostatni opatrzył katalog wystawy artysty w Marconi Studio w Mediolanie wstępem w formie dialogu pomiędzy dwoma anonimowymi postaciami, opisującymi Schifano jako "małą panterę, której muskułów i sprężystości nawet nie podejrzewasz".
W 1967, również w Marconi Studio, artysta zaprezentował film fabularny Anna Carini vista in agosto dalle farfalle. Dzieło znalazło kontynuację w filmowej trylogii, na którą złożyły się Satelite, Umano non umano oraz Trapianto, consunzione e morte di Franco Brocani. Pierwsze doświadczenia Schifano z kinem datowały się jednak już na rok 1964 i pozostawały w organicznym związku z krytycznym zainteresowaniem artysty nieprzerwanym strumieniem obrazów produkowanych przez naszą technologicznie zorientowaną cywilizację; cywilizację, w której to, co aktualne, odnajduje nieustannie swoje odbicie w fotografii, kinie, telewizji. Nawet skłonność do używania przemysłowych farb i barwników (emalii, lakierów nitro itp.) w malarstwie da się wyjaśnić "wrażliwością na współczesność", którą Schifano zawsze demonstrował w swojej sztuce.
W latach 1966-67 Schifano ukończył serie prac Ossigeno, ossigeno, Oasi oraz Compagni. Ten ostatni cykl symbolizował poczucie politycznej odpowiedzialności, które w nadchodzących, burzliwych latach doprowadziło artystę do kryzysu ideologicznej tożsamości, a nawet licznych zapowiedzi porzucenia malarstwa.
Na początku lat 70. Schifano zaczął przenosić na pokryte emulsją płótna kadry z telewizji. Wyrywał je w ten sposób z sekwencji telewizyjnych obrazów, sytuował w nowym kontekście, wprowadzał dodatkowe motywy malowane lakierami nitro. Najpierw korzystał z zebranych w Stanach Zjednoczonych materiałów, które miały posłużyć do planowanego, lecz nigdy nie zrealizowanego filmu Laboratorio umano, później czerpał po prostu z programów najróżniejszych stacji TV. Obraz telewizyjny jest sam w sobie tymczasowy, niematerialny, pozbawiony treści; trwa tylko chwilę, by ustąpić miejsca innemu. Zmieniony w przedmiot i przekształcony ręką artysty, (który tym samym bierze go w posiadanie) staje się statyczny, przykuwa uwagę i zyskuje zupełnie nowe znaczenia.
W 1971 Schifano został zaproszony przez Achille Bonito Olivę do udziału w wystawie Vitalita del negativo nell'arte italiana 1960/1970. W I połowie lat 70. ukończył cykle Architteture, Biplani i Orti Botanici. Prezentował swoje prace na dwóch kolejnych Biennale weneckich: w 1982 i 1984. Podczas drugiej z wymienionych wystaw, w Palazzo delle Prigioni Vecchie pokazał cykl Naturale sconosciuto.
Późne poszukiwania artystyczne Schifano naznaczone są zainteresowaniem naturą. W tym nurcie wyróżniają się prace pokazane na wystawach w galerii La Tour Fromage w Aoście oraz w paryskiej La Galerie Adrien Maeght. Krajobrazy, lilie wodne, pejzaże morskie, pola, wydmy zostały przetworzone, odkryte na nowo, przefiltrowane przez wspomnienia, rytmy, uczucia, sekwencje obrazów telewizyjnych, reklamę, reprodukcje i wyrażają swoistą geografię pamięci. Pełne ekspresji i wewnętrznej energii obrazy o nasyconych barwach zawłaszczają przestrzeń drogocennym bogactwem koloru.
Wystawa została przygotowana
przez Wydawnictwo TORCULAR (Mediolan)
w ramach projektu ARTE ITALIANA NEL MONDO
Dziękujemy za wszechstronną pomoc
Włoskiemu Instytutowi Kultury w Warszawie