Piwnice i Dziedziniec Zamku
26.06 - 31.08.2001


wystawa retrospektywna 1961-2001
rzeźba, instalacje

---- Kurator: Elżbieta Cieślar
---- Współpraca: Henryk Gac

Otwarcie wystawy 25.06 (poniedziałek), godz. 18.00

Elżbieta i Emil Cieślarowie wchodzili w życie artystyczne w dobie ustabilizowanej, wysokiej pozycji, by nie rzec dominacji "nowoczesności". Szkoła, jaką przeszli: pracownie Oskara Hansena i Jerzego Jarnuszkiewicza w warszawskiej ASP, wyposażyła ich w specyficzny, proto-konceptualny warsztat (Hansen) oraz w świadomość potrzeby wzbogacania go o wartości etyczne i ekspresyjne (Jarnuszkiewicz). Znaczące też było, ze względu na zawodowe zainteresowania obojga wzornictwem przemysłowym, oddziaływanie Jerzego Sołtana. Słowem - edukacja w połączeniu z osobistymi zainteresowaniami artystycznymi predestynowały ich do wyboru drogi kontynuatorów tradycji awangardy modernistycznej z jej etosem progresywnym, badawczym i społecznym zarazem. Zgodnie z tak wytyczonym kierunkiem przebiegały pierwsze lata samodzielnej pracy twórczej obydwojga artystów. Indywidualne poszukiwania Elżbiety Cieślar charakteryzowało podejście analityczno-badawcze do zagadnień wzajemnych stosunków wyabstrahowanych elementów plastycznych w przestrzeni ("Czas, przestrzeń, materia", 2 wersje z lat 1957-1959).

Prace Emila Cieślara z wczesnego okresu rozwijały możliwości zastosowania teorii Formy Otwartej Oskara Hansena w dziedzinie plastyki monumentalnej (projekt zespołowy Pomnika Bohaterów Warszawy, 1959; projekt Pomnika Mickiewicza dla Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, 1963). Współpracował też z Oskarem Hansenem przy plastycznym rozwiązaniu zapory wodnej w Dębem k. Warszawy w 1963. Wspólnie sygnowane prace Elżbiety i Emila Cieślarów obejmowały początkowo studia prawideł budowy, kompozycji i wzajemnego oddziaływania czystych struktur wizualno-przestrzennych. Etap ten trwał do 1968, w którym to roku został podsumowany prezentacją pracy "Elementy przestrzeni" (Wystawa 14 rzeźbiarzy, Zachęta) i instalacji świetlnej "Punkty" (Galeria Foksal).

Cezurę w drodze artystycznej obydwojga wyznaczyło przejęcie przez Elżbietę Cieślar kierownictwa galerii Repassage w Warszawie w 1973. Emil Cieślar był współprowadzącym galerię, współautorem jej profilu i specyfiki artystycznej. We wspólnych pracach Cieślarów, prezentowanych w Repassage'u, znamienne jest odejście od zajmujących ich dotąd problemów czysto artystycznych. Obiekt rzeźbiarski stał się elementem nawiązywania kontaktu z drugim człowiekiem ("Kalejdoskop - popatrz przez rurę", 1972; akcja "Zbiór butów używanych", 1975 oraz skierowana głównie do świata artystycznego seria działań pn. "Karuzela postaw", 1975-1976). W innej, równoległej w czasie grupie prac ("Wykroje krawieckie", 1972; "Słoń", 1973; seria "Labirynt", 1973-1974; "Camera obscura", 1974) uwaga została położona na stworzenie wizualnej metafory, zdolnej wywołać psychiczną czy emocjonalną reakcję widza. Wątkiem, który zarysował się w twórczości Cieślarów pod koniec ich pobytu w Polsce, były prace o wymowie interwencyjno-politycznej (koncert "Wape rum" Elżbiety Cieślar, 1977; dyptyk performances "Dobrze - Stańczyk", 1977). W 1977 Cieślarowie opracowali projekt polskiego pawilonu na Biennale w Wenecji - alternatywnego wobec oficjalnego, prezentującego nie tylko niezależną sztukę, lecz również idee społeczne opozycji z kręgu KOR-u. Projekt ten nie został zrealizowany, zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach.


Kwestionowanie roli sztuki jako "instytucji" wyznaczającej granicę między artystą i odbiorcą było tematem pism teoretycznych Cieślarów (cykl tekstów pt. "Prasować? - Przejść ponownie? - Cerować" publikowanych w katalogach Repassage'u w latach 1974-1977; broszury: "Karuzela postaw", 1976; "O roli intuicji, twórczości i instytucji sztuki w życiu", 1976). Skupione wokół galerii Repassage środowisko, obejmujące artystów i nieprofesjonalistów, tworzyło jedno z najważniejszych ognisk odłamu kontrkulturowego polskiej neoawangardy lat 70.

W początku 1978 Cieślarowie wyjechali na stałe do Francji. W 1979 wystąpili z głośną kontestacją wystawy "Paris-Moscou" (akcja pt. "Trumna Malewicza"), w której demaskowali zakłamanie obu partnerów tego przedsięwzięcia: strony radzieckiej, która ujawniała tradycje swej awangardy konstruktywistycznej jedynie "na eksport" i strony francuskiej, która będąc tego świadoma, dawała fory sowieckiej obłudzie. Podobnie ostry polityczny wydźwięk miała akcja "Pokój olimpijski", powtarzana przed Centrum Pompidou w Paryżu przez cały czas trwania Olimpiady w Moskwie 1980, podejmująca temat wojny w Afganistanie. W 1980 Cieślarowie włączyli się do prac francuskiego Komitetu Solidarności z "Solidarnością". Po wprowadzeniu stanu wojennego podejmowali działania artystyczne w związku z sytuacją w Polsce (akcja "Pochód i płyta" 24 XII 1981, kontestacja w Assemblée Nationale przeciw wizycie parlamentarzystów francuskich w Polsce w 1984, liczne plakaty, druki i ulotki). Na gruncie prywatnym kontynuowali wspólnie wątek działań społeczno-integracyjnych w gronie przyjaciół (np. "Portret Grupy", 1985) lub adresowanych do lokalnych społeczności ("Słoń" - realizacja II dla ludności pochodzenia afrykańskiego, 1988).

Indywidualnie od 1982 Emil Cieślar prowadzi studia nad barwami. W pierwszym etapie stworzył "Kolekcję kolorów", podstawę dalszych działań kombinatorycznych. W 1985 zaczął budować instrument "Muzyka barw", który kilkakrotnie udostępniał publiczności, również na wystawach w Polsce. Elżbieta Cieślar w latach 1985-1989 rzeźbiła zespół siedzisk "Karuzela sióstr", w 1990 "Karuzelę Ty-Tutaj-Dzisiaj" - prace kontynuujące ideę "Karuzeli postaw" z lat 70. Wspólną realizacją obojga są "Schody pamięci" (1988-1989), reminiscencja ich kontaktów i przeżyć z okresu działań podejmowanych na rzecz podziemnej "Solidarności" w Polsce stanu wojennego.

Od 1984 Cieślarowie odwiedzają Polskę, uczestnicząc w tym czasie w wystawach zbiorowych, m. in.: "W kręgu pracowni Jarnuszkiewicza", ASP, Warszawa 1985; "Rzeźba w ogrodzie", SARP, Warszawa 1988; "Polak Niemiec Rosjanin", Dawne Zakłady Norblina, Warszawa 1989; "Magowie i mistycy", Centrum Sztuki Współczesnej, Warszawa 1991; "Jesteśmy", Galeria Zachęta, Warszawa 1991; "Nowoczesna rzeźba polska 1955-1992", Centrum Rzeźby Polskiej, Orońsko 1992/93 "Wobec Matejki", Muzeum Narodowe, Kraków 1994. W 1993 byli kuratorami najważniejszej części retrospektywnej wystawy "Sigma Galeria Repassage Repassage 2 Re'Repassage" w Galerii Zachęta w Warszawie. Ponadto Elżbieta Cieślar od 1991 zrealizowała w Polsce kilka filmów oświatowych o sztuce najnowszej (o Grzegorzu Kowalskim, Krzysztofie M. Bednarskim, Piotrze Kurce, Jerzym Jarnuszkiewiczu, Stefanie Gierowskim i Jarosławie Modzelewskim). W 1993 utworzyła Stowarzyszenie Edukacji Artystycznej "Ślad" z siedzibą w Warszawie.

W 1993 Cieślarowie przenieśli się spod Paryża do miejscowości Vallorcine w Alpach, gdzie zorganizowali otwartą pracownię artystyczną, a rok później powołali do życia stowarzyszenie "Art et Montagne", propagujące twórczość artystyczną wśród lokalnej społeczności. W 1999 przenieśli tę aktywność do położonego nieopodal St. Jeoire, gdzie przebywają do dziś. Emil Cieślar w latach 1999-2000 rozwinął swój projekt "kolorystyczny" w skali monumentalnej, projektując świetlny koncert dla katedry w Bourges. Odniósł się w tym projekcie do symboliki Starego i Nowego Testamentu, wpisanej w program ikonograficzny gotyckiej katedry, którą zredukował do podstawowych form tęczy i krzyża. Jego koncepcja zdaje się zmierzać do stworzenia za pomocą światła i barwy uniwersalnej metafory. Artysta potwierdza tym samym niezmiennie swój związek z linią konstruktywistycznej awangardy XX wieku.


Elżbieta Cieślar

Emil Cieślar


Zainteresowania Elżbiety Cieślar w ostatnim okresie koncentrują się na rzeźbie w drewnie. Nie jest to jednak klasyczna rzeźba "w materiale". Poszczególne realizacje związane są ściśle z koniecznym "dopełnieniem" - osobą, która bądź uruchamia, porusza czy w inny sposób manipuluje obiektem ("Kamienna dróżka", "Przejście pionowe", 1995), bądź odwrotnie - swym ciałem ożywia rzeźbę, tkwiąc w niej czy stanowiąc jej integralną część ("A może stać się drzewem", 1995; "Stojąca", 1996, "Leżąca", 1997, "Skóra", 1997, "Na czworakach", 2000). Niezależnie od sposobu, w jaki dochodzi do kontaktu, zasadą jest interakcja. Elżbieta Cieślar okazuje się w tym nieodrodną dziedziczką Formy Otwartej.

Maryla Sitkowska

Elżbieta Cieślar
DZIKA LEWICA, ANIELSCY ANARCHIŚCI

Opór wobec wszelkiego przymusu i negacja autorytetu w organizacji społeczeństwa to uznanie prawa jednostki do samostanowienia.

W Galerii Repassage podjęliśmy próbę istnienia bez państwa. Również sobie nie przyznawaliśmy władzy nad innymi. Rezultaty są znane. Wystawa Galerii Repassage w Zachęcie w 1993 r. nosiła podtytuł: Z dziejów kontrkultury w Polsce. Powstaje pytanie, czy był on uzasadniony. Co mamy wspólnego z kontrkulturą, z tą współczesną formą anarchii i przywódcami młodzieżowej rewolty 68 roku, z sytuacjonistami i Guy Debordem w Europie czy z Abbie Hoffmanem i Jerry Rubinem ze Stanów?

Wiele wspólnego mamy z praktyką sytuacjonistów i ich oceną współczesnej cywilizacji. Łączy nas z nimi wspólne zainteresowanie konkretnymi relacjami między ludźmi, nadanie pierwszorzędnego znaczenia subiektywności przeżycia, zduszonego dziś przez istniejące struktury polityczne, społeczne i ekonomiczne.

Wspólna jest również wola tworzenia sytuacji sprzyjających intensywnemu współistnieniu indywiduów. A także dążenie do przejęcia pełnej władzy nad własnym życiem. Krytyka społeczeństwa konsumpcyjnego zawarta w książce Deborda "Społeczeństwo spektaklu" jest ciągle aktualna.

Aktualna postawa Abbie Hoffmana - postawa zaangażowania w postęp demokracji poprzez wysiłek większości obywateli - jest nam bliższa. Jednakże jego optymizm co do możliwości trwałych przemian pozytywnych w życiu społeczeństw współczesnych nie znajduje potwierdzenia w historii, którą obserwujemy, a dzisiejsze systemy demokratyczne dowiodły już jak bardzo aktualny jest tekst Proud'hona o roli państwa. W czasach, gdy prowadziliśmy Galerię Repassage mogliśmy stwierdzić za nim: "...być rządzonym to być kontrolowanym, szpiegowanym, dyrygowanym, osądzanym, (...) wtłoczonym w ramy, pouczanym, nawracanym, (...) ocenianym i cenionym, cenzurowanym i zarządzanym przez osoby, które nie mają do tego ani odpowiednich tytułów, ani wiedzy, ani cnót. Być rządzonym, to być w każdym działaniu, w każdym układzie, w każdym ruchu notowanym, zarejestrowanym, (...) napominanym, niedopuszczonym, przerobionym, karconym, poprawianym."

Aktualność Proud'hona nadal jest niestety nadto oczywista, gdy mówi: "Pod pretekstem użyteczności publicznej i w imię interesu ogólnego [trzeba] współpracować w zdzieraniu, eksploatowaniu, monopolizowaniu, sprzeniewierzaniu, naciąganiu, mistyfikowaniu (...), a później, w razie najmniejszego oporu, po pierwszym słowie skargi, być łajanym, (...) pomiatanym, gnębionym, osaczonym, nękanym, miażdżonym, (...) sprzedanym, zdradzonym, i do tego wszystkiego wykorzystanym, wydrwionym, znieważonym i zniesławionym. Oto państwo, oto jego sprawiedliwość, oto jego moralność !"

Max Stirner, inny oryginalny anarchista, mówi w swym traktacie pt. "Jedyny i jego własności": "Mam prawo obalić Zeusa, Jahwe, Boga itd., jeśli mogę. Jeśli nie mogę, bogowie ci stać będą przede mną silni ich prawem i ich mocą. W mojej niemocy strach przed Bogiem zegnie mój kark." Miejmy nadzieję, że będziemy mieć zawsze tę siłę.

(...)

 

-------------------------------------------------------
Centrum Sztuki Współczesnej, Zamek Ujazdowski
Al.Ujazdowskie 6, 00-461 Warszawa, Polska
tel: (48 22) 628 12 71-3, (48 22) 628 76 83 ; fax: (48 22) 628 95 50
e-mail: csw@csw.art.pl